Zdjęcia / dzień 7
4/07/2022
Pomimo że miniona niedziela była ostatnim dniem festiwalu, nie zwolniliśmy tempa! Program obfitował w rozgrzewki, spektakle, warsztaty i spotkania. Dzień rozpoczęliśmy wspólną jogą w parku im. A. Mickiewicza. Najmłodsi wzięli udział w ostatniej odsłonie zabawy w Strefie frajdy. Przed samym południem przestrzeń parku im. F. Chopina wypełniła się wystawkami i straganami Poznańskiej Garażówki. Można było nabyć książki, rośliny, smakołyki i wiele innych przedmiotów, aby wesprzeć osoby, które uciekły do Polski przed reżimami i wojnami. Targowi śniadaniowemu przyświecał szczytny cel – zebrane podczas zakupów pieniądze zostały przeznaczone na rzecz osób z doświadczeniem uchodźczym w Polsce. W południe w parku pojawili się kolejni goście. Miejski ogród nawiedziła prawdziwa Inwazja klaunów, która rozbawiła zarówno starszych, jak i tych najmłodszych. Mieliśmy także okazję do poznania twórców i twórczyń Wesela wielkopolskiego, którzy chętnie odpowiadali na pytania publiczności. Niedziela była również ostatnim dniem na odwiedzenie wystawy Black on Prussian Blue Lii i Andrieia Dostlievów, oraz Chinampa Lab Pablo Ramírez Gonzáleza – projektów wyłonionych w ramach open calla No Title. Meksykański artysta poprowadził również warsztaty Webbing with the Plants, podczas których zachęcił do poszukania wspólnego mianownika, między roślinami, dźwiękiem a swoim wnętrzem. W klubokawiarnia MY mogliśmy po raz ostatni zobaczyć Gdzie jest mój puszysty kocyk? Marii Redko. Po południu, w kinie Muza spotkaliśmy się z Lukiem Percevalem, a w parku z Piotrem Siemionem w ramach ostatniego Forum. V.O.S.A. Theatre i Sunriders pokazali nam historię pewnej, letniej miłości przy pomocy… wielkiego koła, akrobacji, tańca i humoru! Podczas finału tegorocznej edycji Kursu Miejskiego Relaksu, wspólnie doświadczyliśmy czym jest Laboratorium przyjemności. Sielski, artystyczny projekt Agnieszki Róż pozwolił na chwilę odetchnąć od miejskiego szumu i zobaczyć dzieła młodych twórców i twórczyń. Zwieńczeniem spotkania były koncerty zespołów AZ-YL oraz Róża. W tym samym czasie na stacji kolejowej Poznań Główny zespół Tomasza Ciesielskiego zaprezentował Odyseję. W miejscu dobrze znanym podróżnym, sprawdziliśmy, w jakim stopniu archetyp homo viator – człowieka w drodze, jest aktualny dla współczesnego Europejczyka. Pod wieczór zobaczyliśmy pokaz filmów nagranych podczas flash moba Grupy Bergamot, oraz dwa wyjątkowe spektakle: Kreszany oraz Jutro wrócimy do domu. Odbyła się także licytacja pracy Marii Redko, którą udało się sprzedać za 580 złotych. Cały dochód został przeznaczony na rzecz zbiórki prowadzonej przez Poznańską Garażówkę. Dziękujemy wszystkim za wspólne wzruszenia, chwile radości i zabawę. Widzimy się w przyszłym roku!